A Ty? Ile foliówek dziennie zużywasz?

Data opublikowania: 22 stycznia 2021
Torby foliowe wypełnione owocami
Torby foliowe wypełnione owocami

Jutro Dzień bez Opakowań Foliowych. Wydawałoby się, że z roku na rok Polacy robią krok w dobrą stronę. Ale w wietrzny dzień po ulicy zawsze fruwa jakaś samotna foliowa torba. Czemu więc tak trudno nam się przestawić?

Ortalionowa lub płócienna siatka w torebce czy kieszeni to często już naturalny odruch. Foliówki nie wiszą już przy kasach, a jeśli tak, to trzeba za nie płacić i to nie kilka groszy, ale nawet kilkadziesiąt i więcej, bo od ponad roku polskie sklepy dopłacają do ich sprzedaży. Od stycznia na terenie UE w życie wszedł zakaz sprzedaży wybranych jednorazowych produktów plastikowych, jak  patyczki do uszu, sztućce, talerze, słomki, mieszadełka i pojemniki do żywności. Było to jedyne wyjście, ponieważ nawet selektywna zbiórka jednorazówek nie pomogła w ograniczeniu ich ilości. 

Powinno więc być coraz lepiej. A jednak nie do końca tak jest. A winna jest ciągle nasza mentalność. I źle rozumiana higiena. A dodatkowo szyki krzyżuje nam pandemia, podczas której do niechlubnych toreb dołączyły jednorazowe rękawiczki, maseczki, opakowania po żelach dezynfekcyjnych itd. Z zaleceniami sanitarnymi ciężko dyskutować, ale należy zachować przy tym zdrowy rozsądek, a przede wszystkim odpowiednio segregować i utylizować odpady. Dane GUS od niemal dwóch dekad pokazują, że samych tylko odpadów komunalnych Polacy wytwarzają rocznie ponad 12 ton. Według WWF statystyczny Polak zużywał do niedawna nawet 490 (Tak, prawie pół tysiąca!) toreb foliowych rocznie, tymczasem Duńczyk - 4.

W porównaniu z ubiegłym rokiem, na pewno jeszcze trudniej teraz pokonać nawyk pakowania warzyw i owoców  w osobne torby, aby przypadkiem nie dotknęły sklepowego koszyka. W dużych sklepach, o zgrozo, niektóre warzywa pakowane są pojedynczo w folię już przed producenta! A przecież to  nic strasznego. Wskażcie dziś kogokolwiek, kto zjada niewyszorowane owoce i warzywa, o ile nie pochodzą z własnego ogrodu? Byłby to zaiste prawdziwy ryzykant…  

I tak, po każdych zakupach w wielu domach ciągle piętrzą się foliówki, które na wieki zatrują nasze środowisko… Według Komisji Europejskiej ponad 80% odpadów w morzach stanowią właśnie tworzywa sztuczne. Produkty objęte nowymi unijnymi przepisami stanowią też 70% wszystkich odpadów morskich! A folia, jako cienka warstwa plastiku, szczególnie szybko rozpada się na mikrodrobiny, które dostają się do organizmów żywych, także naszych.

O szkodliwości foliówek przypominają obecnie już dwie okazje w roku – ta najbliższa, zainicjowana w Polsce, obchodzona 23 stycznia oraz Międzynarodowy Dzień bez Foliówki w dniu 3 lipca. Ale upominajmy przede wszystkim na co dzień - i siebie samych i swoje otoczenie. Nie tylko w kwestii foliówek, ale wszelkiego plastiku. A ku przestrodze – poczytajcie choćby najnowsze doniesienia o Wielkiej Pacyficznej Plamie Śmieci czy sekcję „Plastik” na stronie WWF.

Póki co, ponownie zamieszczamy instrukcję produkcji torby ze starej koszulki zaczerpniętą niegdyś  z Ekokalendarz.pl. oraz japońską instrukcję zrobienia torby na zakupy z… chusty.

Powodzenia w walce z foliówkami!

Załączone pliki: